środa, 30 marca 2016

PORTFOLIO

W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam przedstawić efekty mojej pracy nad sesjami zdjęciowymi w szkole wizażu i stylizacji, którą niedawno zakończyłam :)
Zacznę od tego czy w ogóle warto robić taką szkołę??! cała edukacja trwała 1,5 roku, mnóstwo pieniędzy, czasem nerwów i cierpliwości...ale warto, ponieważ przed rozpoczęciem nauki byłam jedynie samoukiem, zawsze myślałam że umiem się malować, ale chciałam być profesjonalistką poszerzyć swoje umiejętności oczywiście dla samej siebie ale przede wszystkim dlatego żeby móc zająć się na poważnie tym zawodem. Nauczyłam się bardzo dużo i teraz wiem ile popełniałam błędów :) jednak podkreślę że cały czas podnoszę sobie poprzeczkę i staram się tworzyć coraz to ciekawsze makijaże ;)
Dlaczego wybrałam szkołę a nie kurs?..wydawało mi się że na kursie nie douczę się wszystkiego ponieważ trwa krótko, a w szkole jest mnóstwo czasu na dopracowanie każdego szczegółu tym bardziej że mi nie zależało tylko na "papierku" tylko na profesjonalnej nauce na najwyższym poziomie. Oceniając całokształt generalnie jestem zadowolona, zdobyłam wiedzę, doświadczenie, praktykę i portfolio-chociaż nie było łatwo czuję się w pełni przygotowana do zawodu i nie żałuję że nie wybrałam kursu  :)  uważam, że najważniejsza jest praktyka i nasze zaangażowanie, jeśli kochamy to co robimy spełniajmy swoje marzenia bez względu na przeciwności losu :)



Pokażę Wam teraz moje portfolio na które pracowałam przez ostatni rok... mood board (inspiracje), face chart i efekt końcowy z każdej sesji od początku.
Każda kwestię danej sesji musiałyśmy dopracować same-znaleźć modelkę , poszukać inspiracji, stworzyć  face chart, stylizacje i oczywiście moja ulubiona kwestia-makijaż :)

Pierwsza sesja beauty, temat-boho.




Kolejna sesja z biżuterią Swarovskiego


Sesja fashion inspirowana kalejdoskopem. Zrobiłam piękny makijaż jednak nie widać go praktycznie w ogóle na zdjęciach, a efekt końcowy zdjęć niestety nie należy do moich ulubionych ;)
Poniżej zdjęcie z backstage
 

 A teraz moje ulubione :) futurystyczne lata 40.



 Żeby nie było, że same malowanki i piękne makijaże. Miałam okazje pobawić się farbkami fluo, co wymaga trochę więcej cierpliwości i precyzji :) przeniosłyśmy się na chwile do dżungli, a oto efekt :)
 
Metamorfoza stylistyczna :) Oto dowód jak za pomocą makijażu, fryzury i dobrze dobranej stylizacji można wyglądać świeżo i elegancko :)



Kolejna metamorfoza. Tutaj skupiłam się głównie na makijażu i fryzurze :) Dla mnie efekt powalający

make up no make up
makijaż wieczorowy


Ostatnią sesją była sesja ślubna. Postawiłam na mocniejszy makijaż mocno rozświetlony i świeży w odcieniach pomarańczy. Jestem bardzo zadowolona z efektu tego makijażu :)

Przy okazji jeszcze raz dziękuję dziewczynom za mega przygodę i doświadczenia  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz